Platforma

Platforma - Michel Houellebecq "W życiu może zdarzyć się wszystko, a zwłaszcza nic". No właśnie. Po przeczytaniu tej książki nic się we mnie nie stało. Doskonała jako egzemplifikacja czarnej dziury: dużo słów wrzucone i nic nie zostaje na powierzchni. Idealna pustka. Z radością stwierdzam: według tej książki nie jestem ani wschodnia, ani zachodnia, a mój sposób pojmowania świata i rzeczywistości nie mieści się kompletnie w jego (bardzo uproszczonej) wizji. Świat w niej opisany to dla mnie jakaś utopia. Wniosek: narrator-mizogin, najbardziej nienawidzący samego siebie, nie budzi we mnie również kompletnie żadnych uczuć. Całkowita obojętność. Wypada się zatem ucieszyć, że nie mieszczę się w jego wizji świata.